Wejście w Nowy Rok

Wejście w Nowy Rok

Ja jeszcze z pracą w Nowy Rok nie weszłam, bo aktualnie na urlopie (ale tylko z nazwy), a tak naprawdę to jak zawsze próbuję załatwić w tym czasie 10 spraw na raz, w między czasie odbierając maile i telefony. Ciekawe jaki będzie pod tym względem Nowy Rok, czy uda mi się opanować mój pracoholizm na tyle żeby do końca nie zwariować? Kto wie :D

To co dobre

Wszyscy robią podsumowania minionego roku najczęściej, kiedy ten rok się kończy, a nie w Nowy Rok. Ja w tym czasie leniuchowałam, spałam do południa i czytałam, dlatego mamy już 5 dzień Nowego Roku i u mnie też przyszedł czas na podsumowania.

Jaki był dla mnie ten rok? Nie był łaskawy to na pewno, ale miałam pisać o tym co było dobre, bo tego co złe nie warto rozpamiętywać, ale wyciągać wnioski i nauki na przyszłość.

Targi, konferencje, szkolenia

W 2018 pobiłam swój rekord, jeśli chodzi o obecność na targach, szkoleniach, konferencjach itd. W lutym odwiedziłam po raz drugi targi 4dd w Katowicach i wystąpiłam w roli prelegenta w dyskusji o trendach kolorystycznych (wpis na ten temat znajdziecie TU), w marcu prowadziłam wykład i warsztaty w ramach odbywających się w Gdańsku targów Dom i mieszkanie (wpis na ten temat znajdziecie TU). Kilka dni później wyjechałam na targi Arena Design do Poznania, żeby później pojechać do Białegostoku do siedziby firmy Unicel, gdzie uczestniczyłam w prywatnym szkoleniu z produktów marki Primacol (na ten temat pisałam TU).

Z Białegostoku pojechałam bezpośrednio do Warszawy na szkolenie z marketingu internetowego z marką Ceneo. Kolejny punk na mapie targowej to oczywiście iSaloni w Mediolanie, z których to targów jest obszerna fotorelacja w postaci 3 wpisów (poszczególne wpisy 1, 2 i 3)

Niecały miesiąc później wróciłam ponownie do Mediolanu, na szkolenie dla Architektów z firmą Harimex i marką Atlas Concorde, ale w maju na tym się nie skończyło. Kolejno dwa wyjazdy do Łodzi na Meetblogin, czyli warsztaty dla blogerów wnętrzarskich przy okazji trwającego w Łodzi ŁDF (na ten temat pisałam TU), a na rozpoczęcie lata Seebloggers, spotkania, wykłady i warsztaty dla blogerów z całej polski. Tak oto zamknęłam pierwsze półrocze 2018 roku.

Lipiec i sierpień, mijał pod znakiem wytężonej pracy po to, żeby w połowie września, wziąć kolejny raz udział w targach Domów i Mieszkań w Gdańsku z wykładem o pracy Architekta (kilka słów na ten temat TU), a od razu następnego dnia wyjechałam na zasłużony tygodniowy urlop z rodziną. Po powrocie trzeba było się przepakować na kolejny tydzień na wyjazd do Warszawy na Warsaw Home, który zaczął się od BlogTour, czyli kolejnego spotkania dla blogerów wnętrzarskich i zorganizowanych w ramach tego dnia spotkaniach z przedstawicielami Marek. Więcej na ten temat w poprzednim wpisie TU.

Ale jeśli myślicie, że to już koniec to nie zapominajmy o Forum Dobrego Designu na początku grudnia, gdzie wzięłam udział w panelu dyskusyjnym dotyczącym nowych technologii i trendów w oświetleniu (TU artykuł z tego wydarzenia).

Tak, poza tym to rzutem na taśmę w listopadzie zrealizowałam jeszcze 5cio odcinkowy przewodnik o tym jak wygląda cały proces wykończenia wnętrz od projektu, przez realizacje i dekoracje, ten cykl możecie zobaczyć pod poniższymi linkami – tylko się nie śmiejcie :P
ODCINEK 1
ODCINEK 2
ODCINEK 3
ODCINEK 4
ODCINEK 5

Również w listopadzie wzięłam udział w Open House Gdańsk i w ramach tej inicjatywy oprowadziłam po mieszkaniu w kamienicy we Wrzeszczu 2 grupy zwiedzających, korzystając z uprzejmości mojej klientki, która udostępniła swoje piękne mieszkanie zwiedzającym. Zdjęcia z realizacji są TU, a relacje z tego wydarzenia i wywiad ze mną można zobaczyć TU

Uff dużo tego było, nawet nie zdawałam sobie sprawy, póki wszystkiego nie spisałam WOW

Udało mi się też zrealizować dla Was 2 webinary (te i wcześniejsze dostępne TU) niestety tylko 2, w planach mam spotykać się z Wami częściej i chciałabym wyznaczyć jakieś dogodne terminy, w których takie spotkania live będą możliwe.

To tak z grubsza co się działo u mnie pod kątem wychodzenia do ludzi, a zawodowo ciężko to podsumować, bo projektów mieliśmy sporo, ale nie był to rekordowy rok pod względem zleceń.

Zaprojektowaliśmy:
- 9 mieszkań pod wynajem krótkoterminowy/ mieszkań wakacyjnych
- 5 domów
- 12 mieszkań prywatnych
- 2 obiekty usługowe

Do tego projekty do zmian deweloperskich do 6 lokali mieszkalnych w budowie i mieszkanie modelowe w formacie 3d dla dewelopera we Wrocławiu.

Więc jak to wszystko pozbierać w całość to bilans na ten rok zamyka się w ilości trochę ponad 30 projektów co dla nas nie jest maksymalnym wykorzystaniem naszego potencjału :)

Ten rok to również nagrody i publikacje, najważniejsza nagroda to I miejsce w konkursie Studio dobrych rozwiązań dla mieszkania w kamienicy Gdańsk Wrzeszcz (link do artykułu TU), a najważniejsza publikacja to to samo mieszkanie opublikowane w 5 edycji albumu Homebook (album dostępny TU).

Prywatnie, bardzo dużo się u mnie działo i to były największe kryzysy tego roku. W lutym kupiłam działkę, o której kupno walczyłam prawie cały 2017 rok i udało się ten plan zrealizować w 2018 roku. Potem był intensywny czas projektowania domu, składania dokumentacji do pozwolenia na budowę i walka ze Starostwem zakończona pod koniec listopada pozwoleniem na budowę. Na ten temat tyle, bo całość możecie przeczytać na moim BLOGU i na stronie na FB gdzie uzupełniam na bieżąco informację o tym co się w tym temacie dzieje.

Plany na Nowy Rok

Jeszcze tylko krótko wspomnę o planach na nowy rok, bo tych jest kilkadziesiąt, ale streszczę się tak aby Was już nie zanudzać.
- Przede wszystkim budowa domu, osiągnięcie stanu surowego zamkniętego na koniec 2019 jest moim dużym marzeniem do spełnienia na ten rok
- Pozyskanie większej ilości partnerów, żeby realizacja naszego marzenia o domu była możliwa
- kurs online dla projektantów wnętrz
- więcej wykładów, spotkań, konferencji, aby wyjść do Was i Was wspierać
- niestety mniej targów i wielodniowych wyjazdów – budowa musi być doglądana
- autorska kolekcja mebli, którą próbuję zrealizować od 12 lat, ale cały czas coś staje mi na przeszkodzie
- dokończenie remontu biura jak wiecie ślimaczy się on już od roku, ale jesteśmy na końcówce
- więcej publikacji, konkursów, sesji zdjęciowych realizacji
- więcej webinarów i wpisów na blogu
- i jeśli czyta to jakiś inwestor więcej przestrzeni publicznych niż prywatnych, chcemy wyjść z naszymi projektami do szerszej publiczności :D

Kochani życzę Wam spełnienia marzeń, sukcesów, pokonywania wszystkich przeciwności jak tylko się one pojawią i niepoddawania się, pamiętajcie, że „po deszczu wstaje słońce” i tym mottem należy się kierować w życiu :)

P.S. Zawsze można wpaść z deszczu pod rynnę, ale to już inna para kaloszy :D

Udostępnij
Zapisz się do Newslettera

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *